sobota, 27 marca 2010

Cześć, czołem!

No tak... długo się zastanawiałem... założyć tego bloga, a może jednak nie? Po co komu moje fotograficzne wypociny? Hmm... ale w końcu zdecydowałem (nie sam... z pomocą :)) — a założe se, co mi tam...

A skoro dołączyłem do społeczności blogerów to wypada się ładnie przywitać co niniejszym czynię — kłaniam się nisko.

Żeby nie było tak pusto, bez żadnych fotografii to wrzucam kilka z wypadu do Częstochowy... przykro mi, że nie będzie ładnie, schludnie i czysto, aleee... za to prawdziwie :)